Premiera Nissana Qashqaia nowej, trzeciej generacji zbliża się wielkimi krokami. Japoński koncern motoryzacyjny potwierdził pogłoski w związku z przesunięciem debiutu nowego modelu na wiosnę przyszłego roku. Przy okazji oficjalnego oświadczenia nie zabrakło również zdjęć, które uchylają rąbka tajemnicy. Sprawdzamy, co spowodowało niespodziewane opóźnienie.
Japoński koncern poinformował, że nowy Qashqai będzie dostępny w dwóch wersjach silnikowych – HEV oraz PHEV. Warto wspomnieć, że w ubiegłej edycji Genewskich Targów Motoryzacyjnych Nissan zaprezentował IMq Concept; prototyp, który został wykorzystany do produkcji Nissana nowej generacji. Co ciekawe, nowa technologia silników hybrydowych zakłada, że każdy z nich dostarczy mocy rzędu 345 koni mechanicznych.
Nissan Qashqai trzeciej generacji zostanie wyposażony w technologię e-Power, która okazała się kluczowa w dobrych wynikach sprzedażowych na japońskim rynku motoryzacyjnym. To właśnie dlatego modele Serena oraz Note podbiły rynek pierwotny. Natomiast e-Power działa w następujący sposób; za wprawienie samochodu w ruch odpowiedzialny jest silnik elektryczny zasilany baterią o ograniczonej pojemności, która oferuje maksymalnie od trzech do pięciu kilometrów swobodnej jazdy. Z kolei tradycyjny silnik jest po części traktowany jako generator mocy ładujący szybko wyczerpujące się baterie.
Według oficjalnego oświadczenia Nissana – technologia ta pozwala zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 20-30 procent. Powodem takiego stanu rzeczy jest możliwość lepszego zoptymalizowania pracy silnika, gwarantując nie tylko minimalne spalanie, ale również maksymalną wydajność.
Zaś jeśli chodzi o PHEV (przyp. red. plug-in hybrid) to można powiedzieć, że początki tej technologii opierały się o rozwiązania rodzimego koncernu Mitsubishi; zwłaszcza inspirując się modelem Outlander PHEV. Nissan musi jeszcze podjąć kluczowe decyzje dotyczące dystrybucji swoich silników na poszczególne rynki zbytu. Jednakże, jak zapewnia koncern, obecne rozwiązania hybrydowe są etapem przejściowym, który uda się przeskoczyć tylko dzięki obniżce cen baterii zasilających elektryki.
Qashaqi III otrzyma również najnowsze ulepszenia systemów autonomicznego prowadzenia i Nissan Connect. Z estetycznego punktu widzenia można wnioskować, że nowy model wpiszę się w stylistykę oferowaną przez np. najnowszą wersję Juke. Nie mniej jednak na materiałach opublikowanych przez japoński koncern można zauważyć zmiany stylistyczne w okolicy przednich lamp.
Rewolucyjne okaże się także umieszczenie dwóch ekranów sterujących wewnątrz pojazdu; jeden z nich zajmie miejsce na desce rozdzielczej, z kolei drugi będzie służył do kontroli wszelkiego rodzaju multimediów.
Na łamach brytyjskiego dziennika „Financial Times” opublikowano informację dotyczącą nieplanowanych opóźnień w produkcji i wdrażaniu na rynek Qashqaia nowej generacji. Jak czytamy, produkcja nowego modelu powinna była rozpocząć się już z początkiem października, pomimo braku oficjalnego oświadczenia japońskiego koncernu.
Financial Times wskazuje, że opóźnienia w głównej mierze są spowodowane przez wybuch pandemii, który opóźnił rozwój fabryki w Sunderland i doprowadził do roszad na liście priorytetów firmy. Jak dowiedziała się gazeta, opóźnienie może być wynikiem taktyki „przeczekania”, która pozwoli japońskiemu koncernowi przygotować plan awaryjny, w przypadku kiedy Wielka Brytania nie wywalczy dogodnych umów handlowych z Unią Europejską. Warto zauważyć, że jakiekolwiek taryfy nałożone przez Unię Europejską całkowicie załamią model biznesowy Nissana.
Produkcja nowego modelu wystartuje najwcześniej w kwietniu 2021 roku.